polskie teksty
neue Seite von iddd.de

alte 1-te Seite von iddd.de




Inicjatywa Demokracji Bezpośredniej



Aby ludzie byli zdrowi



Dla ludzi wolnych najbardziej opłaca się demokracja bezpośrednia !

Stowarzyszenie Demokracja Bezpośrednia

dalsze polskie teksty | Strona pierwsza idb | 3 elementy demokracji bezpośredniej | Zdolności do bycia sterowanym | Struktury dyssypatywne | Wsiąść do pociągu byle jakiego? | Nie w moim imieniu | Takiego wała ! | Szwajcaria wygrała ! | Szwajcaria, jak można poprawić demokrację? odp. Hans-U. Jakob


Dla waszych wpisów i kontaktów ksiega i notes: "Przeciwko masztom telefonii komórkowej"



Zgniły ser z Wrocławia | Krytyka celów stowarzyszenia "Demokracja Bezpośrednia" z Wrocławia | Deklaracja przystąpienia do Stowarzyszenia Demokracji Bezpośredniej | Poświadczenie rejestracji stowarzyszenia | Cele Stowarzyszenia "Demokracja Bezpośrednia" | patrz zewnętrzne linki: O referendum w ustroju demokracji bezpośredniej | Artykuł 4 Konstytucji RP - mydlenie oczu prostemu ludowi | exWybory do Unii Europejskiej nie mają nic wspólnego z demokracją




Zgniły ser

Stowarzyszenie Demokracja Bezpośrednia rejestruje się

3 marca 2009 r.
Krzysztof Puzyna

Pierwszy krok został zrobiony. Podoba mi się wycinek z celu stowarzyszenia: Celem Stowarzyszenia jest.. .. Aby mogli BEZPOŚREDNIO i samodzielnie podejmować wszelkie decyzje w sprawach publicznych.

Ale jeśli ktoś ma złudzenia, że w tym stowarzyszeniu chodzi o demokrację bezpośrednią, to jest w błędzie. Stowarzyszenie ma praktycznie na celu lansowanie pana Zdzisława Gromady. Co widać niedostępnie dla oczu ludzi nieznających się na htmlu w meta-tagach strony internetowej.

Wszystkie propozycje ograniczenia hierarchii, aby chodziło o władzę bezpośrednią członków w stowarzyszeniu były odrzucane i z braku odpowiednich narzędzi do głosowania ignorowane.

Moje próby dyskusji w ostatnich dniach na forum zagłuszane były od momentu logowania, gdyż ktoś lub coś moje pisane po zalogowaniu teksty nieprzypadkowo niszczył poprzez wyrzucanie mojego zameldowania z forum. Są to trudności napewno nie tylko techniczne i mają one dla mnie taką wymowę, że tej grupie wcale o Demokrację Bezpośrednią nie chodzi. Pięknymi zamiarami to nie tylko piekło jest wybrukowane, ale cała polska polityka.

Rządzi w tym klubie o formacie jak na razie klubu dzielnicowego z PRLu, Zdzisław Gromada i jest to stowarzyszenie zorganizowane dla jego celów politycznych. Nie jest on ani pierwszy ani ostatni, który
prowadzi dezinformacje na temat Demokracji Bezpośredniej. Stowarzyszenie Gromady nie jest stowarzyszeniem Demokracji Bezpośredniej, dlatego nikogo ono jej nie nauczy, jak samo jej nie praktykuje.

Mój Apel do zainteresowanych Demokracją Bezpośrednią: zakładajcie sami kluby, czy stowarzyszenia demokracji bezpośredniej. Eksperymentujcie w wspólnym sprawowaniu władzy.

Moje zalecenie dla aktywistów z Wrocławia, zmieńcie nazwę stowarzyszenia. Zmuszacie mnie do ostrzegania przed fałszywą nazwą stowarzyszenia, która prowadzi do fałszywej interpretacji waszych celów. To jest tak jakbyście ogłaszali, że sprzedajecie duży autobus, a faktycznie chodzi o zgniły ser i to nie ze Szwajcarii ale z Wrocławia.



Deklaracja przystąpienia, .doc, 22 KB
Statut Stowarzyszenia Demokracja Bezpośrednia
, .doc, 48 KB

"Wszystkie ważne decyzje w sprawach publicznych obywatele powinni podejmować BEZPOŚREDNIO.

Korzystanie z "usług" pośredników, bez patrzenia im cały czas na ręce, prowadzi do przepaści"

Informuję, że dzisiaj tj. 3 marca 2009 roku złożony został w Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS) we Wrocławiu wniosek o rejestrację Stowarzyszenia DEMOKRACJA BEZPOŚREDNIA.

Celem Stowarzyszenia jest doprowadzenie do sytuacji prawnej, aby obywatele RP realnie i w pełni mogli korzystać z prawa suwerena jakie daje im art. 4 Konstytucji. Aby mieli realne prawo inicjatywy ustawodawczej oraz bieżącej kontroli pracy swoich władz. Aby mogli BEZPOŚREDNIO i samodzielnie podejmować wszelkie decyzje w sprawach publicznych. Swój cel Stowarzyszenie zamierza zrealizować w dwóch etapach.

Pierwszym etapem jest doprowadzenie do nowelizacji ustawy o samorządach takiej, aby były one szkołą i testem dojrzałości obywateli do bezpośredniego decydowania o sprawach publicznych. Aby obywatele Samorządów mieli nieskrępowane prawo inicjatywy ustawodawczej i sprawowania bezpośredniej kontroli pracy ich zarządów.

W drugim etapie celem Stowarzyszenia jest nowelizacja Konstytucji RP i umieszczenie w niej następujących zapisów:

1. Referendum obligatoryjnie należy przeprowadzić w przypadku: a) całkowitej lub częściowej zmiany Konstytucji RP b) przed podpisaniem każdej międzynarodowej umowy rodzącej zobowiązania lub ograniczające jej niepodległość.

2. Co najmniej 300 000 obywateli RP uprawnionych do głosowania ma prawo do inicjatywy ustawodawczej w dowolnej sprawie a w szczególności spraw przecinek o których mowa w punkcie 1 i poddać swoją propozycję ogólnopolskiemu referendum.

3. Co najmniej 150 000 obywateli RP ma prawo poddać ogólnopolskiemu referendum propozycję weta dowolnej ustawy oraz dowolnej uchwały w okresie 3 miesięcy od jej uchwalenia.

4. O wyniku referendum decyduje zwykła większość głosujących i wynik jest wiążący niezależnie od frekwencji.

Chodzi nam o to by nie "nasi" przedstawiciele, którzy mają swoje własne interesy, swoje własne priorytety lecz "my naród" osobiście, BEZPOŚREDNIO decydowali o własnych sprawach. Chcemy w naszej ojczyźnie systemu politycznego w którym obywatele na bieżąco patrzą swojej władzy na ręce i każdą ich decyzje mogą zablokować. Mają realne podstawowe prawo suwerena i mogą z własnej inicjatywy podejmować wszystkie decyzje w sprawach publicznych. Taki system polityczny z powodzeniem stosują od ponad 150 lat Szwajcarzy.

Zapraszam wszystkich, którym dobro Polaków leży na sercu do przyłączenia się do nas. W załączeniu przesyłam nasz Statut oraz wzór deklaracji przystąpienia do SDB. z prośbą o jej wypełnienie i przysłanie. Serdecznie pozdrawiam

Zdzisław Gromada


Krytyka celów stowarzyszenia "Demokracja Bezpośrednia"

Krzysztof Puzyna
HH, 22.07.2008r.

ten sam tekst w pliku .doc, 50 KB

Pozdrawiam wszystkich zainteresowanych demokracją bezpośrednią. Mamy pierwsze stowarzyszenie DB. Jak wstawiłem pod koniec 2003 na stronę mój manifest na temat DB Demokracja bezpośrednia a korupcja
http://iddd.de/idb.htm#korup

to w polskim internecie można było znaleźć 3 czy 4 artykuły na temat DB. Trzy z nich były na stronach "Polityki". Dzisiaj 22 lipca 2008 roku czyli prawie 5 lat później, Google znajduje 165 000 haseł! Nacisk informacji jest duży, nic dziwnego, że pan Gromada nie wytrzymał i założył pierwsze stowarzyszenie w Polsce Demokracji Bezpośredniej.

Czy czas był właściwy? Podstawą nowej organizacji są ludzie co mają podobne cele. Pan Gromada znalazł cztery osoby. Ja się do nich jeszcze nie zaliczam.

Moim celem jest udział przy tworzeniu takich warunków politycznych, które umożliwiają kontrolę niebezpieczeństw spadających na ludzi jako "nieuniknione i nie do odparcia" przez bezpośredni udział obywateli Polski we władzy. Cele stowarzyszenia DB pana Gromady nie są jednak skuteczną receptą tylko kolejną zmyłą.

Zabrakło dyskusji na temat skuteczności DB w Szwajcarii. W ostatnich dniach czerwca 2008 r. zacząłem wstawiać na stronę tłumaczenia mojej dyskusji na powyższy temat z przewodniczącym dużej organizacji szwajcarskiej panem Hans-U. Jakob.

Pod tytułem
"Jak można by poprawić demokrację szwajcarską aby ograniczyć w Szwajcarii terror napromieniowania przez stacje bazowe telefonii komórkowej."

http://iddd.de/idbGoogl.htm#gipl

Z poniższych wypowiedzi Szwajcarów, praktykujących demokrację bezpośrednią wynika ich bezradność wobec samowoli i praktyk ponadnarodowych korporacji przemysłowych. Także w Szwajcarii rządzi korupcja wspólnie z biurokracją. Tu znaleźć odpowiednie recepty, wymaga dalszej dyskusji. Pomysł propagandowy pana Gromady wprowadzić referenda typu szwajcarskiego jest dobrym tematem do dyskusji.

Z autentycznych wypowiedzi praktyków wynika jednak, że referenda w Szwajcarii są neutralizowane przez rozporządzenia pojedyńczych, kupionych przez lobbystów biurokratów.

Czwórka założycielska nie uwzględniła jednak doświadczeń autentycznych obywateli szwajcarskich co świadczy, że cele tego stowarzyszenia są inne niż wprowadzenie demokracji bezpośredniej.

- Organizowanie łatwiej dostępnych referendów nie jest demokracją bezpośrednią,
- Prawo do spontanicznej demonstracji nie jest demokracją bezpośrednią.
- Gromadzenie pod płaszczykiem DB ludzi dla celów JOW-u, czy PO też nie są czynnościami na rzecz wprowadzenia demokracji bezpośredniej w Polsce tylko politycznym oszustwem.

Celem demokracji bezpośredniej jest przejęcie kontroli nad władzą, jej tajnymi płatnikami oraz biurokracją przez większość obywateli.

Cytuję ze strony:

http://iddd.de/idb.htm#trzy


Trzy ważne elementy demokracji bezpośredniej to

1. Ustalenie tematu przez przejrzyste konsultacje społeczne.

Np. strategiczną decyzję o zamknięciu Polski dla tworów modyfikowanych genetycznie GMO podejmują w głosowaniu wszyscy Polacy. Temat jest źle ustawiony? inny wariant proszę..

2. Potwierdzenie tematu w referendum przez większość uprawnioną do głosowania.

3. Przegłosowanie tematu przez przejrzyste i monitorowane głosowanie większości uprawnionej do głosowania.


Cytuję z

http://iddd.de/idbGoogl.htm#gipl

..Zależna od amerykańskich, ruskich i niemieckich służb "elita" w sejmie głosuje na podyktowane przez mafię telefonii komórkowej ustawy.

Moją nadzieję wiążę z wprowadzeniem w Polsce demokracji bezpośredniej.

Dlatego chciałbym tutaj ewentualnie dostać odpowiedź na pytanie- jak można by polepszyć Demokrację Szwajcarską by jawną korupcję, która bez wątpienia jest motorem sukcesów przemysłu telefonii komórkowej w Szwajcarii jakoś zneutralizować?

Z serdecznymi pozdrowieniami z Hamburga

Krzysztof Puzyna


webmaster@iddd.de


Hans-U. Jakob
Tłumacz Krzysztof Puzyna
Uwaga tłumacza: Hans-U. Jakob jest prezesem największej szwajcarskiej organizacji ekologicznej (ponad 60 000 członków.)

z forum Gigaherz
http://forum.gigaherz.ch/viewtopic.php?t=15473

Pan coś miesza. U nas nazywamy demokrację demokraturą.
Ustawy wolno robić parlamentowi. Ale tylko z grubsza. Szczegóły reguluje następnie rząd poprzez rozporządzenia. Rozporządzenia przekręcają wielokrotnie wymowę ustaw w stosunku do tego co chciał lud czy sejm w ich przeciwieństwo.

Najpiękniejszym przykładem jest prawo ochrony środowiska, które jakoby miało chronić ludzi, zwierzęta i rośliny przed szkodliwymi wpływami. Szczegóły tej "ochrony" zostały jednak ustalone w NISV ( rozporządzenie rady ministrów do ochrony (przed?) promieniowaniem niejonizującym). Zrobiono to po rocznych konsultacjach z przemysłem co ma w nim stać i jakie wartości norm tam wpisać.

Rezultatem jest rozporządzenie, chroniące przemysł przed narodem zamiast odwrotnie. Jako tabletkę uspokajającą podano, że normy szwajcarskie są rzekomo 10 razy lepsze ( 100 razy w stosunku do norm ICNIRP czy norm NRF, ale podobne i trochę słabsze niż polskie - przyp. tłumacz)

Tak. Tak to robimy w Szwajcarii. Nieprawdaż super sprytnie?
Każdy naród ma taki rząd na jaki sobie zarobił. U nas zarabia jednak rząd na narodzie. Szwajcarski wojewoda na szczeblu Kantonu (Regierungsrat auf Kantonsebene) ma pensję porównywalną z zarobkiem amerykańskiego prezydenta, a niektórzy nawet wyższą.
Nie licząc dziesiątków innych na stanowiskach dyrektorów departamentu w funkcji zastępców
.

z forum Gigaherz:

http://forum.gigaherz.ch/viewtopic.php?t=15473


Z mojej odpowiedzi tłumaczę tylko cytat na który się pan Hans-U. Jakob powołuje.

Hans-U. Jakob:
Verfasst am: Fr Jul 18, 2008 10:57 am Titel: Re: Opfer und Gesetzesinitiative

Elisabeth Buchs:

"Ale ludzie nie są konsultowani, wszystko co jest zgodne z normą NIS można postawić. Jakieś zapotrzebowanie, czy pożytek nie musi być podawany. Ja pytam się czy i w jaki sposób można by osiągnąć, że nowe anteny najpierw musiały by być przyzwolone przez gminne referenda. Tak jak to osiągnęli mieszkańcy Liechtensteina."

umtsno:

"2. To właśnie Demokracja Bezpośrednia umożliwia zastosowanie najskuteczniejszych politycznych rozwiązań np.: ustawy, która umożliwiała by wszystkim obywatelom zagrożonym przez promieniowanie planowanej stacji bazowej telefonii komórkowej większościową decyzję odnośnie pozwolenia na budowę.

Można by w ustawie liczbę dotkniętych obywateli gminy ograniczyć do mieszkających w okręgu 1000 metrów od inwestycji.
Dlaczego nawet nie próbuje się wprowadzić w kraju demokracji bezpośredniej podobnie skutecznych rozwiązań do ochrony mienia prywatnego i zdrowia ludzi przed napromieniowaniem?"


Tak prosto to nawet w kraju demokracji bezpośredniej to nie jest. Telefonia komórkowa jest sprawą federalną (związkową). Dlatego potrzeba ustawy federalnej (związkowej, państwowej).

Ustawę federalną moglibyśmy wymusić poprzez inicjatywę ludową.
Do tego musielibyśmy najpierw zgromadzić 120 000 podpisów.
To by było na dzisiaj możliwe, ale jakim kosztem?
Kto dzisiaj poświęci rok czasu, swój wolny czas i swoje wakacje? Przynajmniej 200 ludzi musiałoby się do tego zobowiązać i to nie gołosłownie, ale w rzeczywistości.

Jeśli taka inicjatywa dochodzi do skutku to musi być ona potwierdzona przez ogólnoszwajcarskie głosowanie powszechne. I tu zostaje zapuszczona niewyobrażalna maszyneria propagandowa. My z Gigaherz moglibyśmy wrzucić w akcję propagandową 100 000 sfr. Natomiast operatorzy są w stanie zainwestować 10 milionów. W takiej akcji tak by kłamano, że belki by pękały.

Hans-U. Jakob


Patrz też

Krótkie odpowiedzi na pytania prof. Dakowskiego
http://iddd.de/idb.htm#puzy




Deklaracja przystąpienia do Stowarzyszenia Demokracja Bezpośrednia, .doc, 25 KB


















umtsno.de | polskie teksty | iddd.de | alte 1-te Seite von iddd.de | neue Seite von iddd.de | exEu-Parlament